Zajęcia klubowe – 2021

Nasze wakacyjne spotkania w tym roku, to przede wszystkim wspaniały całodniowy wyjazd do kopalni soli w Bochni. Pyszny obiad w restauracji w Bochni i 3 godzinny spacer po kopalni – zjazd windą górniczą, oglądanie starych wyrobisk, poznanie tajników dawnej sztuki wydobywczej, rzeźb
solnych.
Pani przewodnik opowiedziała nam historię o czasach Bolesława Wstydliwego i księżnej Kingi oraz piękną legendę o pierścieniu znalezionym w bryłce soli.
Niesamowitym przeżyciem była możliwość zagrania „w kosza” pod ziemią.

We wrześniu tematem przewodnim zajęć było Lato zamknięte w słoiku. Rozmawialiśmy o przetworach, pasteryzacji, technikach wykonania dżemów, sałatek, konfitur. Zrobiliśmy pyszną nutellę ze śliwek i czekolady.
Po raz pierwszy robiliśmy gofry – wyszły przepyszne. Mieliśmy okazję poczęstować nimi naszych gości.

W październiku przeżyliśmy niesamowitą przygodę uczestnicząc w sesji zdjęciowej, którą zrobiła dla nas pani Joanna z Magic Moments.

Pozowanie przed obiektywem, to trudne zadanie, jednak wsparcie osób, które z nami pracują, zapewnienie o tym, że piękno jest w każdym człowieku pozwoliło przełamać strach i nieśmiałość.

Zdjęcia, to pamiątki, do których można wracać po latach, ciesząc się tymi chwilami ponownie w swoich wspomnieniach.

W listopadzie ze względu na Narodowe Święto Niepodległości i związane z nim nastroje patriotyczne postanowiliśmy wybrać się do Muzeum techniki i militariów w Rzeszowie. Obejrzeliśmy zbiory zabytkowych samochodów, samoloty wojskowe i cywilne, umundurowanie polskich służb od 1945 do czasów obecnych, przedmioty codziennego użytku używane dawniej, zabytkowy sprzęt sportowy, sprzęt rtv.

Dzięki tej wycieczce mogliśmy się przenieść w czasie, obejrzeć jak wyglądały niektóre sprzęty kiedyś i jak bardzo zmieniły się w czasach obecnych.

Dodatkową atrakcją było zwiedzanie przeciwatomowego schronu „Marysieńka, wybudowanego w latach 50. Obiekt był samowystarczalny, mogło w nim przetrwać przez 21 dni 58 osób. Powierzchnia, to 380 metrów kwadratowych. Pod ziemią znalazło się szereg pomieszczeń m.in. hydrofornia z własnymi studniami głębinowymi, agregatorownia, wentylatorownia, sale mieszkalne, sala narad czy kuchnia. To prawdopodobnie jeden z czterech zachowanych do tej chwili tego typu obiektów w Polsce.

Wycieczkę zakończyliśmy pysznym obiadem i wyśmienitym deserem z jednej z rzeszowskich restauracji.

Świąteczne spotkanie w Klubie WTZ okazało się bardzo pracowite, ale także nie obyło się bez niespodzianek i przyjemności. Przygotowanie świątecznych potraw – drożdżówek z makiem, barszczu i świątecznego grzańca wprawiło nas w radosny nastrój. Nie obyło się bez wspólnego posiłku – barszcz z uszkami, składania życzeń i wspólnego kolędowania.

Czekała na nas także choinka, jej strojenie stało się okazją do dzielenia się tradycjami z naszych domów. Ogromną niespodzianką były prezenty, które pojawiły się pod choinką.